Świat

Atak udaremniony w Ugandzie podczas jednej z największych pielgrzymek na świecie

Podczas gdy miliony pielgrzymów przybywały do słynnego sanktuarium w Ugandzie w Namugongo w dniach poprzedzających upamiętnienie 45 chrześcijańskich męczenników w kraju, władze zapobiegły atakowi terrorystycznemu w ramach, jak mówią, szybkiej operacji tajnych służb, prawdopodobnie ratując setki ludzi przed nieuchronną śmiercią.

OSV / Omnes-4 Czerwiec 2025-Czas czytania: 3 minuty
atak na Ugandę

©OSV News photo/Abubaker Lubowa, Reuters

Tonny Onyulo OSV / Editor Omnes.

Na kilka godzin przed główną mszą w dniu święta, władze Ugandy udaremniły próbę ataku terrorystycznego w pobliżu bazyliki Munyonyo, około 29 kilometrów od Namugongo. Siły bezpieczeństwa określiły to jako szybką i precyzyjną operację antyterrorystyczną.

Pułkownik Chris Magezi, pełniący obowiązki dyrektora ds. informacji publicznej obrony, powiedział, że jednostki wojskowe przechwyciły zamachowca-samobójcę i wyeliminowały dwóch uzbrojonych podejrzanych o planowanie samobójczego zamachu bombowego. Osoby, które jechały na motocyklach i nosiły kamizelki wybuchowe, zaangażowały się w krótką wymianę ognia, która doprowadziła do eksplozji, która zabiła ich natychmiast i uszkodziła ich motocykl.

Władze podejrzewają, że napastnicy mogą mieć powiązania z Sojuszniczymi Siłami Demokratycznymi (ADF), rebeliantami powiązanymi z Państwem Islamskim i znanymi z ekstremistycznej przemocy w regionie. Nie odnotowano żadnych obrażeń wśród ludności cywilnej.

"Ich celem był atak na duże zgromadzenie", powiedział Magezi, podał Daily Monitor. Terroryści zostali zatrzymani zaledwie 600 metrów od bramy bazyliki, która była wypełniona pielgrzymami. Do ochrony miejsc pielgrzymkowych, zarówno katolickich, jak i protestanckich, rozmieszczono do 7000 funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa.

Chrześcijańscy męczennicy z Namugongo

Z różańcami w ręku, drewnianymi krucyfiksami na szyjach i żółtymi kanistrami gotowymi do zbierania wody święconej, dziesiątki tysięcy pielgrzymów z Afryki Wschodniej, według władz, uklękło do modlitwy w dniu 3 czerwca w Sanktuarium katolickich męczenników z Namugongow Ugandzie, na obrzeżach Kampali. Błagali Męczenników Ugandy o wstawiennictwo za nimi, szukając ulgi od ubóstwa, chorób, bezrobocia i niestabilności.

"Przyszłam prosić męczenników o wstawiennictwo u Boga za moimi dziećmi" - powiedziała OSV News Mary Nasubu, wdowa z diecezji Lira w północnej Ugandzie, która wraz z dwójką dzieci pokonała ponad 400 kilometrów podczas dwutygodniowej podróży. "Życie było ciężkie, ale wierzę, że to święte miejsce ma moc. Dzięki męczennikom wierzę, że Bóg wysłucha naszych modlitw.

Nasubu był wśród dziesiątek tysięcy wiernych, którzy zgromadzili się na Dniu Męczenników, corocznym katolickim święcie ku czci 22 katolików i 23 anglikanów zamęczonych, gdy odmówili wyrzeczenia się swojej wiary i zostali zabici na rozkaz Kabaki Mwangi II, ówczesnego króla Bugandy, w latach 1885-1887. 

Sanktuarium Namugongo to miejsce, w którym San Carlos LwangaUgandyjczyk nawrócony na Kościół katolicki i jego towarzysze zostali spaleni żywcem 3 czerwca 1886 roku. Niektórzy męczennicy zostali wywleczeni ze swoich domów do Namugongo i innych miejsc, gdzie zostali ścięci. Inni zostali zarżnięci i rozczłonkowani za wiarę. Papież Paweł VI kanonizował ich w 1964 roku.

Duchowy magnes dla pielgrzymów

Namugongo stało się duchowym magnesem dla pielgrzymów z całego regionu. Podczas Roku Jubileuszowego wierni przybyli z Kenii, Tanzanii, Rwandy, Sudanu Południowego, Konga, a nawet z tak odległych miejsc jak Nigeria.

Obchody 2025 roku, które odbyły się 3 czerwca, oznaczały powrót do liczby sprzed pandemii COVID-19, z falami pielgrzymów przybywających z wielu zakątków świata. Niektórzy szli tygodniami, często boso lub w znoszonych butach, przez lasy, granice i spali na cmentarzach lub wzdłuż poboczy dróg.

Prezydent Yoweri Museveni, obecny podczas ceremonii, powiedział, że niewłaściwe jest mieszanie religii i polityki, podkreślając męczeństwo jako potężne świadectwo afrykańskiej odporności i duchowego przekonania.

"To źle, że Kabaka Mwanga chciał pozbyć się tego nowego spojrzenia na sferę nadprzyrodzoną", powiedział prezydent, dodając: "To dobrze, że niektórzy młodzi ludzie byli gotowi oddać życie za nową perspektywę, którą przyniosła religia.

AutorOSV / Omnes

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.