Watykan

"Doktrynalna jasność, silne rządy i przemyślane nominacje" - oczekiwania George'a Weigela wobec nowego papiestwa

Wywiad ze słynnym biografem Jana Pawła II, Georgem Weiglem, na temat Leona XIV i jego oczekiwań wobec pontyfikatu.

OSV / Omnes-11 maja 2025 r.-Czas czytania: 3 minuty
george weigel

@CNS photo/Paul Haring

Paulina Guzik, OSV News

Od wyboru papieża minęło zaledwie kilka dni. Leon XIV, ale 266. następca Piotra dał już wskazówkę co do stylu swojego pontyfikatu, od tradycyjnych szat papieskich w dniu wyboru, po pierwszą homilię w Kaplicy Sykstyńskiej 9 maja i przemówienie do kardynałów 10 maja.

Zapytaliśmy George'a Weigela, amerykańskiego biografa polskiego papieża św. Jana Pawła II, o to, co wczesne dni jego pontyfikatu ujawniają o papieżu Leonie XIV, jak jako amerykański misjonarz może wpływać na świat oraz o jego własne nadzieje związane z papiestwem. Weigel jest starszym pracownikiem Centrum Etyki i Polityki Publicznej w Waszyngtonie.

Jaka była Twoja reakcja na wybór papieża Leona XIV, pierwszego amerykańskiego papieża?

-Biorąc pod uwagę, że papież Leon spędził większość swojego ministerialnego życia w Ameryce Łacińskiej, instynktownie nie myślałem o nim jako o "papieżu z Ameryki Północnej", mimo że urodził się w Chicago. Myślę, że na początku pontyfikatu istniała tendencja do wyolbrzymiania tej kwestii narodowej. To interesujące, że mamy teraz papieża urodzonego w USA, ale tak naprawdę pokazuje to, że pochodzenie narodowe nie ma znaczenia w poszukiwaniu następcy Piotra w XXI wieku.

Co pierwsza homilia i pojawienie się na mszy i na balkonie mówi nam o rodzaju papiestwa, które nas czeka?

-Uważam, że papież Leon zaprezentował się bardzo dobrze, pokazując, że rozumie naturę swojego urzędu. Nie sądzę, że będzie papieżem z osobistymi osobliwościami.

W jaki sposób papież Leon XIV może wpłynąć na Stany Zjednoczone? Czego potrzebuje papież od swojego kraju?

-Żywotne części Kościoła w USA będą szukać tego, czego szukałyby u każdego papieża, niezależnie od tego, gdzie się urodził: wsparcia i afirmacji nowej ewangelizacji i jej wysiłków na rzecz nawrócenia głęboko zdezorientowanej kultury; zrozumienia, że żywe części Kościoła w USA przyjmują katolicyzm w całości, a nie lite katolicyzm; oraz zachęty do kontynuowania katolickiego dzieła budowania kultury życia i przeciwstawiania się kulturze śmierci.

Jak papież Leon XIV może wpływać na świat jako Amerykanin i misjonarz?

-Papież Leon jest bardzo inteligentnym człowiekiem, więc musi wiedzieć, że wielki kryzys naszych czasów leży w samej idei osoby ludzkiej: czy w ludzkiej kondycji istnieją przesłanki, których zrozumienie prowadzi do osobistego szczęścia i solidarności społecznej, czy też wszystko jest plastyczne i plastyczne, tak że możemy zmienić to, kim i czym jesteśmy, poprzez akty woli? Najlepszą przysługą, jaką nowy papież może oddać światu, jest nauczanie go, a w niektórych przypadkach przypominanie mu o biblijnej wizji tego, kim jesteśmy i dokąd zmierzamy: jesteśmy stworzeniami, a nie przypadkami; i jesteśmy przeznaczeni do chwały z Bogiem, który jest ostatecznym powodem naszego istnienia.

Jakie nadzieje wiążesz z tym pontyfikatem?

-klarowność w nauczaniu doktrynalnym i moralnym, dobre zarządzanie, przemyślane nominacje do episkopatu i na wyższe stanowiska. Kolegium KardynałówMisyjne uczniostwo papieża, promowanie misyjnego uczniostwa i obrona prześladowanych chrześcijan - wszystko to wyłoni się z odważnego świadectwa o Chrystusie. Jeśli chodzi o politykę światową, najlepszą rzeczą, jaką ten papież lub jakikolwiek inny papież może zrobić, jest podążanie za przykładem Jana Pawła II i wzywanie ludzi do odwagi, która wykracza poza partyjność i wąski nacjonalizm oraz nazywa agresję i zło tym, czym są.

AutorOSV / Omnes

Więcej
Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.