- Częstochowa, Polska (OSV News).
Podczas gdy słynny obraz Matka Boska Częstochowska jest znana na całym świecie, a jej historia jest pełna dramatycznych wydarzeń, które warto odnotować.
Od legend o pochodzeniu drewna, na którym napisano "Czarną Madonnę" - ikony są "pisane", a nie malowane - po powód, dla którego wizerunek jest oznaczony. Ikona odzwierciedla historyczne losy Polski i jest duchowym schronieniem dla katolików ze wszystkich zakątków świata.
Pochodzenie ikony Matki Bożej
Data powstania ikony nie jest pewna, a historycy sztuki uważają, że jest to ikona bizantyjska z VI lub IX wieku albo z XII-XV wieku. Wiadomo, że została przywieziona do klasztoru jasnogórskiego w XIV wieku.
Legenda przypisuje ją jednak św. Łukaszowi, który rzekomo napisał ikonę na stole, przy którym jadała Święta Rodzina. "Legenda głosi, że ikona jasnogórska powstała na stole w domu Świętej Rodziny" - powiedział OSV News o. Michał Legan, paulin z Jasnej Góry.
"Dziś wiemy, że to nieprawda. Ale możemy sobie łatwo wyobrazić, że ta ikona ma wpływ na życie polskich rodzin i rodzin na całym świecie. Bo wisi praktycznie w każdym polskim domu, gdzieś, gdzie rodziny się gromadzą i modlą" - powiedział o. Legan, który kieruje katolickim newsroomem Telewizji Polskiej.
Ukryty podczas okupacji Polski w czasie II wojny światowej
W rzeczywistości ogromny stół biblioteczny jest meblem, który pomógł uratować Matkę Bożą przed okropnościami nazistowskiej okupacji Polski.
Wybuch wojny stanowił poważne zagrożenie dla Jasnej Góry. Niemieccy naziści rozumieli głębokie znaczenie religijne i kulturowe obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Istniało realne niebezpieczeństwo, że obraz zostanie zarekwirowany, zniszczony lub sprzedany prywatnym kolekcjonerom.
W obliczu tego zagrożenia paulini podjęli odważny krok. Ukryli ikonę w specjalnie przygotowanym schowku na jednym ze stołów w jasnogórskiej bibliotece. Jej monumentalne rozmiary i bezpretensjonalny wygląd sprawiły, że bezcenny skarb pozostał niezauważony.

W Starej Bibliotece dwa arcydzieła
W Starej Bibliotece na Jasnej Górze znajdują się dwa unikatowe stoły wykonane w latach 30. XVII w. przez brata Grzegorza Woźniakowicza. Są to arcydzieła snycerki i intarsji, bogato zdobione scenami świętych i wykonane z różnych gatunków drewna z barokowym kunsztem.
Ich projekt był nie tylko dekoracyjny, ale także praktyczny. Stoły zostały zbudowane jako pojedyncze, nieusuwalne jednostki, tak ciężkie i monumentalne, że fizycznie niemożliwe było usunięcie ich z biblioteki. Ta cecha okazała się kluczowa dla ochrony ikony Czarnej Madonny podczas wojny.
W pewnym momencie nazistowscy okupanci Polski planowali wywieźć tablice do Drezna w Niemczech jako cenne dzieła sztuki. Gdy zagrożenie nasiliło się, ikona została ponownie przeniesiona, tym razem zamurowana w klasztornej celi. Przetrwała najciemniejsze lata wojny, choć kolejne przemieszczenia spowodowały pewne uszkodzenia, które wymagały późniejszej renowacji.
"Symboliczna arka", taka jak relikwia, herb
Chociaż ikona nie spędziła całej wojny wewnątrz stołu, jej rola pozostaje znacząca. Była to pierwsza kryjówka, symboliczna "arka" mająca chronić duchowy skarb narodu. Dziś stół traktowany jest jako relikt historyczny. Niemal tak cenną jak rzadkie książki i manuskrypty, które otaczają go w bibliotece.
"Jest piękna symbolika w tym, że ikona, która według legendy została namalowana na stole Świętej Rodziny, została ukryta w czasie II wojny światowej przed Niemcami. Właśnie na jednym z najpiękniejszych stołów, jakie można znaleźć w Polsce i Europie" - powiedział o. Legan.
Pauliński ksiądz, który pokazał stół OSV News, opisał go jako "nie tylko mebel", ale raczej jako "tarczę, schronienie i ochronę". Zauważył też, że "gdyby nie decyzja braci" o jego ukryciu, "kto wie, co stałoby się z obrazem?".
Blizny z XV wieku
Obraz nie uniknął jednak zniszczeń na przestrzeni wieków, a blizny z XV wieku uczyniły "Czarną Madonnę" jednym z najbardziej znanych wizerunków maryjnych na świecie.
W 1430 r. złodzieje napadli na klasztor w Wielkanoc, przecinając i niszcząc obraz w kaplicy Matki Bożej. Król Władysław Jagiełło nakazał jego odrestaurowanie. A malarze przemontowali i przemalowali panel, choć metody konserwacji były kiepskie. Blizny są nadal widoczne, albo dlatego, że nie udało się ich zakryć, albo, jak głosi tradycja, celowo pozostawiono je na pamiątkę ataku.
Ojciec Legan powiedział OSV News, że to właśnie wygląd Matki Bożej czyni ją wyjątkową. "Według św. Jana Chryzostoma ikona nie jest po to, aby na nią patrzeć i ją podziwiać, ale raczej po to, aby osoba przedstawiona na ikonie patrzyła na ciebie" - powiedział. "Chodzi o spojrzenie Boga, które jest pełne dobroci i nie osądza, oraz spojrzenie Matki Najświętszej, które również pozwala nam odkryć naszą godność".

Królowa Polski, czczona przez wiernych w wielu krajach
Chociaż Matka Boża Częstochowska jest przede wszystkim "Królową Polski", jej znaczenie wykracza poza granice Polski. Ikona jest od wieków czczona przez wiernych z innych krajów. Tylko w 2024 r. ponad 4 miliony pielgrzymów odwiedziło sanktuarium na Jasnej Górze, miejsce ukochanego duchowego schronienia wielu polskich świętych, w tym św.
Specjalne sanktuarium w Doylestown w Pensylwanii, nazywane "Amerykańską Częstochową", prowadzone jest przez Ojców Paulinów od lat 50. ubiegłego wieku. Stało się ono miejscem pielgrzymek dla Polonii i innych osób poszukujących duchowego przewodnictwa, odzwierciedleniem Jasnej Góry po drugiej stronie Atlantyku.