Wielebny SOS

Zadbaj o granice, a granice zadbają o ciebie.

Pielęgnowanie osobistych granic - emocjonalnych, duchowych i relacyjnych - jest kluczem do zachowania autentyczności, unikania kryzysów i ochrony tego, kim jesteś. Zdrowe granice nie są represyjne, lecz wzmacniają, prowadzą i uczłowieczają.

Carlos Chiclana-19 sierpień 2025-Czas czytania: 3 minuty
Unsplash

(Unsplash / Glen Villas)

Pewnemu księdzu pomieszały się sprawy kobiet i pieniądze. Był w pokoju konsultacyjnym, aby rozpocząć powrót i ubolewał: "gdybym zadbał o to, czego mnie nauczono od samego początku, nie byłoby mnie tutaj teraz". Niektóre z tego, czego się nauczył, miały zastosowanie: pozwolić sobie pomóc tym, którzy go kochali i zacząć od nowa. 

Czy granice są czymś specyficznym dla księży? Podczas konsultacji z menedżerem międzynarodowej firmy, również w tarapatach, wyjaśniałem kilka podstawowych narzędzi do dbania o granice, a on zapytał: "Dlaczego nie uczą tego na MBA?

Granice pomagają zarówno unikać tego, co oddala nas od tego, kim jesteśmy (związki afektywno-seksualne, niewłaściwe wydawanie pieniędzy), jak i unikać przeciążenia obowiązkami, nadmiernej uwagi poświęcanej ludziom, nieproporcjonalnej odpowiedzialności za problemy, zaniedbywania życia duchowego lub odpoczynku i opieki. 

Inny ksiądz - mający dużo pracy i wiele osób objętych kierownictwem duchowym - powiedział w przyjacielskiej rozmowie: "Mówią mi, żebym odpoczął, ale ja odpocznę w życiu wiecznym". Po części miał rację, ale nie każdy z nas ma takie możliwości fizyczne i psychiczne. Są samochody terenowe, które mogą pojechać wszędzie, i inne samochody z najwyższej półki, które muszą jechać po drodze. Lepiej jechać 80 km/h przez wiele lat, niż jechać 150 km/h i spalić auto w krótkim czasie. Areszt to nie represja, to opieka i ochrona osoby.

Trzymanie się limitów

Celem i konsekwencją granic jest to, że personalizują cię, sprawiają, że jesteś bardziej sobą, że cię uwierzytelniają. Dlatego mają one sens, zapewniają ci bezpieczeństwo, dbają o ciebie, zapewniają ci ochronę, zwiększają twoją godność i strzegą tego, kim jesteś. Generują również szacunek i troskę o to, kim jest druga osoba, kto tworzy moje grupy i społeczność oraz co odpowiada instytucji, do której należę. Kilka pomysłów na opiekę nad nimi:

1.- Zawsze bądź w ruchu. Jeśli postrzegasz siebie jako cynicznego, urażonego, że już wszystko wiesz lub że nic cię nie zaskakuje, włącz dzwonki alarmowe! Udaj się do lekarza duszy lub psychiki, aby zobaczyć, co się dzieje. Istnieją domowe środki zaradcze, takie jak bycie wdzięcznym za tak wiele, które otrzymujesz każdego dnia, planowanie dnia z nastawieniem na maksymalne wykorzystanie go i cieszenie się nim, trenowanie zdolności do zdumienia i szukanie nowości w każdej chwili, która jest historyczna i nigdy się nie powtórzy. 

Pewnego czwartku poszedłem na mszę do wioski liczącej 1200 mieszkańców. Kościół był czysty, świeże kwiaty, monstrancja z Najświętszym Sakramentem na ołtarzu, ksiądz ubrany w płaszcz przeciwdeszczowy i śpiewający w wielkim nastroju, jak w dniu wielkiego święta. Obecne były 3 osoby. Ten człowiek był w drodze do wyjścia! Zwróć uwagę na znaki. Niewinność nie jest ignorancją ani dziecinnością.

2 - Katolicy są również zarażeni COVID. Normalną rzeczą jest to, że to samo dzieje się z tobą, co z innymi, jesteś normalny. Dbaj więc o siebie, ponieważ to, co masz w rękach, jest niezwykłe. Skarb w glinianych naczyniach. Kiedy nadejdzie czas na maskę, maskę, maskę.

3.- Słuchaj znaków. Jeśli pachnie spalenizną, sprawdź, czy to tylko tost, czy może kuchenka się pali. Słuchaj znaków, zarówno swoich, jak i innych.

Im szybciej zaczniesz działać, tym lepiej. Mój znajomy ksiądz zakochał się w dziewczynie, której towarzyszył duchowo, ale nie mógł się z tym pogodzić. Nigdy nie przekroczył żadnych granic, ale też nie odciął się od niej i nie poprosił kogoś innego o przejęcie obowiązków. Przebudzenie przyszło, gdy starszy katecheta porozmawiał z nim sam na sam i powiedział mu: "albo odetniesz się teraz, gdy jeszcze nic się nie stało, albo będziesz w wielkich mękach". Lepiej zgasić iskrę niż pożar.

5.- Nie idź do pożarów sam lub w kostiumie kąpielowym. W przypadku problemów lub nadmiernej aktywności, bądź odpowiednio przygotowany do skutecznego działania i bądź w towarzystwie swoich sojuszników, ludzkich i nadprzyrodzonych.

6.- Dziwactwo jest dziwne i, co więcej, źle się kończy. Wszystko, co przykuwa twoją uwagę i jest nietypowe, poddaj kwarantannie i nie pozwól temu rosnąć. Jeśli nie możesz się zdecydować, poproś o opinię kogoś, kto cię kocha.

7.- Ogień parzy, a woda zwilża. Odpowiednia odległość od każdej osoby i sytuacji pozwala ci być w miejscu, które czyni cię autentycznym, nie inwazyjnym, nie przeciążającym cię, nie raniącym ani nie przeszkadzającym. W odpowiedniej odległości od ogniska dobrze się rozgrzewasz. Prawdziwa empatia się nie złości. 

8.- Zbierasz to, co zasiejesz. Jeśli jest to słuchanie, empatia, elegancja i styl, troska i uwaga, świetnie. Jeśli zbierasz bałagan, brak równowagi lub nieporządek, zobacz, jakie ziarno zasiałeś. Dobre wibracje rodzą złe wibracje.

9.- Jeśli chcesz jechać do La Coruña, wybierz drogę do La Coruña. Codziennie wybieraj drogę swojego prawdziwego życia i patrz na znaki na drodze, które mówią, dokąd zmierzasz i przez które miasta przejeżdżasz. Jeśli nie pasuje, nadszedł czas, aby zwolnić i ponownie obliczyć trasę.

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.