Stefan Rehder
18 sierpnia 1960 r.: Dokładnie 65 lat temu amerykańska firma farmaceutyczna Searle wprowadziła na rynek pierwszą pigułkę antykoncepcyjną pod marką "Enovid". Entuzjazm był ogromny, nie tylko w krainie nieograniczonych możliwości. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety chwalili pigułkę jako "historyczny wynalazek", "wyzwolenie kobiet" i "błogosławieństwo dla ludzkości".
Wiele osób jest obecnie mądrzejszych i bardziej świadomych licznych zagrożeń związanych z regularnym stosowaniem preparatów hormonalnych. Obejmują one znacznie zwiększoną podatność na choroby zakrzepowo-zatorowe, udar mózgu, raka piersi i utratę libido.
Ale to nie wszystko: najnowsze badania porównujące skany mózgu kobiet, które przez lata przyjmowały pigułkę, z tymi, które powstrzymywały się od jej przyjmowania, pokazują, że hormony przyjmowane wraz z pigułką również zmieniają mózg, zarówno pod względem strukturalnym, jak i funkcjonalnym. Co więcej, kobiety regularnie przyjmujące pigułki wykazują wszystkie markery, których naukowcy używają obecnie do wykrywania przewlekłego stresu. Jest to również szkodliwe i może prowadzić do kurczenia się hipokampa i zmniejszonej neurogenezy, a nawet jawnego rozwoju ciężkiej depresji.
I to nie wszystko: pigułka zmienia również mężczyzn, dla których kobiety często przyjmują te sztuczne hormony, które uszkadzają ich ciała. "Mężczyźni, którzy przyzwyczaili się do środków antykoncepcyjnych, mogą stracić szacunek dla kobiet i, nie biorąc pod uwagę ich fizycznego dobrobytu i duchowej równowagi, zdegradować je do zwykłych narzędzi zaspokajania swoich pragnień i przestać postrzegać je jako partnerki, którym należy się szacunek i miłość", ostrzegał papież Paweł VI, wyśmiewany w Niemczech jako "Paweł od pigułki", w swojej encyklice "Humanae Vitae" w 1968 r. Kto dziś ośmieliłby się mu zaprzeczyć?
Jest to tłumaczenie artykułu, który po raz pierwszy pojawił się na stronie internetowej Die-Tagespost. Oryginalny artykuł w języku niemieckim można znaleźć na stronie tutaj . Opublikowano w Omnes za zgodą.